- Jakość - skład kwasów tłuszczowych, czy jest tłoczony na zimno, czy rafinowany, w jakiej jest butelce i gdzie stoi na półce w sklepie (powinny to być ciemne naczynia nie narażone na ciepło i światło)
- Przeznaczenie - oleje do smażenia i obróbki cieplnej powinny mieć przewagę jednonienasyconych kwasów tłuszczowych (oliwa, olej rzepakowy, z pestek winogron, palmowy) i nie pochodzić z tłoczenia na zimno (podczas ogrzewania wszystkie cenne składniki ulegają przemianom niekorzystnym dla naszego zdrowia). Oleje stosowane na surowo powinny być jak najmniej przetworzone i mogą zawierać więcej wielonienasyconych kawasów tłuszczowych.
- Smak - jeżeli chcemy dodać charakteru dresingowi czy marynacie warto używać wyrazistych olejów np. sezamowy, orzechowy, gorczycowy, oliwa, aromatyzowane oleje. Jeśli nie chcemy dodatkowego posmaku np. w ciastach świetnie sprawdzi się olej z pestek winogron czy rafinowany olej rzepakowy z pierwszego tłoczenia
- Data ważności i produkcji - im dłuższa data tym świeższy olej, a co za tym idzie lepszej jakości.
Odrobina informacji na temat naszego polskiego i niedocenianego oleju rzepakowego:
Produkuje się go w Polsce od 1990 roku wyłącznie z rzepaku podwójnie uszlachetnionego, zawierającego nie więcej niż 2 % kwasu erukowego w tłuszczu i nie więcej niż 25 mikromoli glukozynolanów w 1g.
Olej rzepakowy z nasion odmian podwójnie uszlachetnionych charakteryzuje się następującym udziałem ważniejszych kwasów tłuszczowych:
• kwas oleinowy – 60% (obniża poziom cholesterolu)
• kwas linolowy – 20%
• kwas α‐linolenowy – 10%
• kwasy nasycone – 6%
• kwas erukowy < 2%.
Olej rzepakowy jest najbardziej zbliżony spośród wszystkich olejów roślinnych do zalecanych proporcji kwasów tłuszczowych.
Bardzo dużo cennych informacji na temat olejów zimnotłoczonych znajdziecie tutaj klik . Zachęcam do lektury.
Jeżeli szukacie dobrej jakości olejów polecam http://zielonynurt.pl/
Przyznaję, że oferta jest bardzo szeroka, dodatkowy plus za właściwe opakowanie i jakość, którą mogłam sprawdzić w kuchni.
Propozycje na wykorzystanie zimnotłoczonego oleju lnianego:
Pesto pietruszkowe:
- 3 pęczki pietruszki
- olej lniany - 6 łyżek
- mielone migdały - łyżeczka
- parmezan - łyżeczka tartego
- sól, pieprz
Pesto bazyliowe
- 3 pęczki bazylii
- olej lniany - 6 łyżek
- mielone orzechy nerkowca - łyżeczka
- parmezan - łyżeczka tartego
- sól, pieprz
- czosnek pieczony - 2 ząbki
Pasta twarogowa do kanapek (antycholesterolowa):
- serek twarogowy mielony chudy 250g
- 3 łyżki oleju lnianego
- suszone siekane 2 pomidory
- bazylia świeża
- sól, pieprz
Tapenada (wszystko miksujemy - nie solimy) -świetna do mięsa, ryb, na kanapki z wędliną czy grzanki, jako nadzienie do palmierów:
- 1/3 szklanki zielonych oliwek bez zalewy
- 2 łyżeczki kaparków
- 4 łyżki oleju lnianego/ rzepakowego
- pieprz
- łyżeczka octu balsamicznego
- świeża bazylia
- pieczony czosnek - 2 ząbki
- suszone pomidory
W książce Mózg incognito neurofizyk, David Eagleman Powiada, że o tym co jemy i w jakich ilościach i tak decyduje nasz mózg, identyfikując smaki i zapachy jako "smakowite" bądź nie. Więc "lubimy jeść jabłka, jajka i ziemniaki, ponieważ te produkty to zgrabne pakieciki białek i węglowodanów, woreczki złota, które możemy składać w naszym banku energii. Są przydatne, a więc uważamy je za smaczne". Tyle, że mózg czasem ma niedostępne świadomości informacje i każe nam jeść mimo braku konieczności. I tu mamy mały problem...
OdpowiedzUsuńU mnie w kuchni króluje olej rzepakowy - przede wszystkim dlatego, że jest najzdrowszy, ale też dlatego, że jest tani, łatwo dostępny i bez smaku, więc uniwersalny :)
OdpowiedzUsuń