JAK JEŚĆ POZA DOMEM:
Ogólne zasady w lokalach gastronomicznych:
· Wybierać potrawy grillowane, pieczone, saute, gotowane, sushi
· Poprosić o potrawę bez sosu (wyjątek stanowi sos pomidorowy lub inny na bazie warzyw bez zasmażki – można zapytać kelnera)
· Jako dodatek wybierać ziemniaki pieczone/ gotowane, ryż, kasze lub z nich zrezygnować jeśli oferowane są tylko frytki i zamówić podwójną porcję surówki/ jarzyn
· Unikać przystawek typu: chleb ze smalcem, sery, paszteciki, kiełbaski itp.
· Wybierać dania bez panierki lub zdejmować ją przed spożyciem
· Wybierać zupy niezabielane, czyste, jeśli oferowane są zupy kremy należy spytać czy zawierają masło lub ser topiony (takich unikajmy)
· Warzywa powinny stanowić większą część dania
· Z sałatek wybieramy z dodatkiem kurczaka/ ryby/ jajka, unikamy z sosami majonezowymi, serami szczególnie pleśniowymi
· Do picia wybieramy wodę, herbaty, soki 100%
· Należy unikać deserów, ewentualnie koktajle owocowe, galaretki, sałatki owocowe, lody bez polewy i śmietany z owocami, szarlotka, biszkopt z owocami, drożdżówka z owocami
Jeśli jesteśmy gośćmi i nie mamy wyboru dania:
· Zrezygnujmy z sosu
· Poprośmy o mniejszą porcję, nie bierzmy dokładki
· Nakładajmy dużą ilość surówki/ jarzyn, ograniczajmy pozostałe składniki
· Usuwajmy z mięsa skórkę, widoczny tłuszcz
· Pamiętajmy by jeść powoli, skupiać uwagę na jedzeniu i odejść od stołu z uczuciem niewielkiego niedosytu
Na weselu/ przyjęciu/ komunii warto stosować ww. zasady oraz dodatkowo:
· Warto mieć w pobliżu stołu wodę mineralną i rozcieńczać nią soki, wino, drinki, w ten sposób nasz kieliszek będzie stale pełny i mniej wypijemy samego alkoholu
· Starajmy się nie skupiać uwagi na jedzeniu, ale dobrej zabawie, tańcu, przez co mniej czasu zostanie na samo jedzenie i unikniemy proponowanych dokładek
· Poprośmy o mniejszy kawałek tortu
jak to "jak jeść poza domem."? przede wszystkim smacznie! xd
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o wesela to moje doświadczenia podpowiadają, że nie da się poprosić o mniej - plasterki tortu zawsze są cienkie. I dobrze, rzadko zdarzają się smaczne torty weselne.
OdpowiedzUsuńChleb ze smalcem - fuuujj. Nie trzeba mnie namawiać żebym z tego zrezygnowała
OdpowiedzUsuńRozcieńczanie alkoholu to grzech!
OdpowiedzUsuńCo do innych tricków-popieram!
Postępuję dokładnie tak samo. Nie pomyślałam jednak o rozcieńczaniu. A tortów na imprezach unikam - zazwyczaj tłusty krem i warstwa przesłodzonego ciasta.
OdpowiedzUsuńChciałam też poinformować, że otagowałam tego bloga w zabawie "Tag wiem co jem".
http://badzzdrowa.blogspot.com.au/2012/05/tag-wiem-co-jem.html